poniedziałek, 20 stycznia 2014

Loteria pod Wielką Krokwią

W zakończonych bardzo późno zawodach, które miały miejsce w Zakopanem każdy był zgodny, że na skoczni dużo do powiedzenia miał wiatr. Niektórym skoczkom odejmowano kilkanaście punktów, innym dodawano nawet 7. Ostatecznie zakończono rywalizację po pierwszej serii.
Triumfatorem okazał się fenomenalny Norweg Anders Bardal, na drugim stopniu podium stanął  Słoweniec Peter Prevc ze skokiem 124,5 m, a na najniższym Niemiec Richard Freitag, który skoczył w bardzo dobrych warunkach 129 m.
Zaskoczeniem mógłbyć  Rosjanin Michaił Maksimoczkin (131,5 m i 119,8 pkt.), który uplasował się na bardzo wysokim 5 - tym miejscu.
Najwięcej radości z Biało - Czerwonych sprawił nam Maciej Kot. Skacząc 126,5 m zajął 10 miejsce.
Klemens Murańka był 13. (117,5 m, 112,5 pkt.), Krzysztof Biegun 15. (126,5m, 109,9 pkt),
a Kamil Stoch 17. (126,5 m 108,2 kt.). Najsłabsze skoki Polskiej Reprezentacji oddali Piotr Żyła oraz Jan Ziobro.

Podczas konkursu mogliśmy oglądać jak bawią się polscy kibice, lecz były też przykre momenty jak upadek Andears' a Wanka czy " nieładna" kłótnia pomiędzy Walterem Hoferem - dyrektorem Pucharu Świata, a austryjackim szkoleniowcem Alexandrem Pointner'em. Długo zastanawiałem się kto jest głównym kierownikiem tych konkursów. Po takich zachowaniach skoki narciarskie zaczynają się robić nie fair play.
Piszczcie w komentarzach co wy sądzicie na ten temat...

Dobrze chociaż, że po skoku Kamila nieudane( specjalnie) próby oddali Thomas Diethart i Andears Wellinger.

Zwycięscy konkursu w Zakopanem


Skocznia przed konkursem  








1 komentarz:

  1. Pointner zachował się bardzo niestosownie. Przez takie coś skoki narciarskie schodzą na psy....

    OdpowiedzUsuń