środa, 22 stycznia 2014

Miss Magic - triumfatorka z Azarenką w Australian Open

Rozstawiona z numerem piątym Agnieszka Radwańska rozegrała jeden z lepszych w swojej karierze meczów.  Zwyciężyła bez problemu z jedną , z największych swoich rywalek czyli Białorusinką Wiktorią Azarenką  6:1, 5:7, 6:0. Pierwszy raz  awansowała  do półfinału wielkiego szlemu.  Było to 17 starcie rywalek i dopiero 5 wygrane  naszej tenisistki. Ostatni raz Agnieszka zwyciężyła z nią w 2011r.
Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zaczęła środowy pojedynek na spokojnie, bez głupiutkich błędów w przeciwieństwie do Azarenki, która traciła wiele punktów. Białorusince nie pomogli kibice m.in. chłopak oraz amerykańcy raperzy.
Na korcie była bezsilna, a Radwańska tylko podkręcała tempo i zwiększała przewagę.
Gdy przegrywała 1:5 i bezmyślnie traciła punkty, już nie wytrzymała, krzyczała i uderzała pięścią w udo.
Drugi set lepiej zaczęła Białorusinka i ostatecznie po długiej końcówce go wygrała.
Lecz ten najważniejszy, ostatni to wyłącznie pokaz umiejętności "Isi". Na korcie wychodziło jej wszystko i to ona zasłużenie zwyciężyła cały pojedynek.
Z taką grą ma szanse  na wygranie AO.

Na dole pokazany jest skrót meczu Radwańska: Azarenka ( najważniejsze akcje )
 




























3 komentarze:

  1. Świetnie grała! Jest w formie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby ta forma trwała jak najdłużej. Dzięki bardzo za komentarz

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny mecz! Brawo "Isia"! Specjalnie jutro pobudka o 5, pamiętamy chłopaki, pamiętamy!

    OdpowiedzUsuń