środa, 29 stycznia 2014

Puchar Świata w Willingen tuż, tuż...

A no właśnie 1 i 2 lutego w Niemczech odbędą się ostatnie przed Igrzyskami Olimpijskimi zawody najwyższej rangi.
"Zabraknie wiele skoczków, ale będą Polacy" - to chyba najważniejsze.
Wiele reprezentacji odpuściło konkurs na Muehlenkopfschanze.
Oczywiście będą gospodarze - Niemcy w najmocniejszym składnie, w zaskoczeniu nasz największy przeciwnik Słowenia, na czele z Peterem Prevcem, Rosja, Austria, Finlandia i wiele wiele innych reprezentacji.
Zabraknie jednak najlepszych skoczków z Norwegii, którzy ciągle szlifują formę na Soczi.
Z Austrii nie będzie skakał Thomas Morgenstern, który nie chce ryzykować "upadkiem" oraz ku zdziwieniu  Gregor Schlierenzauer, który również woli skupić się na najważniejszym ( przez dwa tygodnie odpoczywał w Dubaju).
Do naszych zachodnich sąsiadów uda się po chorobie 36 letni Janne Ahonen wraz ze swoimi kolegami.

To będzie bardzo trudny konkurs dla Kamila Stocha, któy chciałby znowu założyć żółtą koszulkę lidera.
 Mówiąc o Polsce mam jeszcze jedną wiadomość do przekazania.
 Na Muehlenkopfschanze Kruczek wybrał 6 skoczków, w tym Stefana Hulę, który ostatnio zdobył tylko 3 punkty w Sapporo.
Nie zabrał ze sobą Murańkę czy Bieguna, bo oni walczą o medale w Predazzo( Mistrzostwa Świata Juniorów)

Zapraszam już teraz do śledzenia skoków naszych Polaków w Willingen w TVP 1 i Eurosport 1.
W sobotę na godzinę 16.00.
W niedzielę godzina 14.30

1 komentarz:

  1. Ciekawe, jak wypadną nasi.. Ale oni chyba nie za bardzo lubią tą skocznię, więc może być ciężko...

    OdpowiedzUsuń