sobota, 8 lutego 2014

Rozpoczęto igrzyska...

Jak ktoś nie wiedział co robić w piątek po południu, wystarczyło włączyć TVP 1, a już nikomu by się nie nudziło. To co widziałem było fenomenalne. Wymyślenie takiej chorografii, która zajmie ponad trzy godziny to nie lada wyzwanie. Fakt, że bez małych wpadek się nie obyło, bo to było niemożliwe, ale i tak osobiście bardzo mi się podobało.
Stadion Olimpijski był pełny, ludzie robili non - stop zdjęcia. Też bym robił, oprawił bym w ramkę i powiesił na ścianie. Ale nie mieszkam w Rosji, tylko w pięknej Polsce.
Obecny prezydent Rosji Putin nie żałował wydawania pieniędzy, w górę co chwilę poszły tysiące rac, które wyglądały bajecznie. Zmieniały kolory i razem się łączyły. Trochę zazdroszczę tym co  to widzieli.
Soczi od 16 można powiedzieć, że było oświetlone tak jak na boisku piłki nożnej :)
Lecące samoloty mogły chyba dojrzeć to miasto z wysokości ponad chmur.
Wracając do ceremonii. Wszystko rozpoczęło się od hymnu gospodarzy zaśpiewanego przez chór mężczyzn. Nie znam się na śpiewaniu, ale po tym szczęka mi nie opadła.
Dopiero jak zauważyłem olbrzymią flagę Rosji, składającą się z ludzi.
Mało tego, po hymnie flaga trójkolorowa zaczęła się ruszać... to było coś.
Następnie zostały wprowadzone wszystkie reprezentacje. Oczywiście jak zawsze pierwsza zawitała Grecja, z małą kadrą. Potem wchodziły kraje według alfabetu rosyjskiego.
Zawitało również na stadionie 7 nowych państw. Inni przyjechali w celach rekreacyjnych jak skrzypaczka czy drużyna z Jamajki.
Na ceremonii mieliśmy przyjemność oglądać krótkie filmiki o historii Rosji lub jak powstał w skrócie Stadion Fiszt.

Co do wpadek można wyróżnić dwie:
- pokazanie Polski z obwodem kalinigradzkim
-  nie powiększenie się piątego płatku koła olimpijskiego.


Ten pierwszy to czysty przypadek, gdy Reprezentacja Polski pojawiła się na stadionie z chorążym Dawidem Kubczykiem , pod ich stopami ujawniła się obecna mapa Polski z dodatkowym obwodem. To było takie małe, że osobiście tego nie zauważyłem, dopiero gdy czytałem najnowsze informacje się o tym dowiedziałem.





Ten drugi wypadek już bardziej mnie za inspirował do napisania na poście. O tuż to, gdy powiększały się płatki kół olimpijskich, płatek oznajmujący Amerykę "nie urósł". Na dodatek widzowie przed telewizorami w Rosji nie widzieli tego zjawiska bo mieli transmisję nadawaną z 15 sekundowym opóźnieniem...
Przypadek? Nie sądzę

Najważniejszym wydarzeniem jakie miało miejsce to chyba zapalenie Znicza Olimpijskiego.
Przez kogo? Każdy chciał się o tym dowiedzieć...
Była to para : były zapaśnik Aleksander Karelin oraz gimnastyczka artystyczna Alina Kabajewa.
Przebyli wspólnie około 500 m aby zapalić święty ogień.
Kiedy to zrobili, czerwony płomień uniósł się do góry , bardzo ładnie to wyszło.
W tym samym czasie na całe miasto wybiły kolorowe fajerwerki. Po prostu Bajka...

Na koniec jeszcze jedna z ważniejszych chwil:
Dokładnie o 19.27 czasu polskiego  Putin ogłosił, że 22 Igrzyska Olimpijskie uważa za otwarte.




Ponad dwa tygodnie emocji przed nami!!!
"Oj będzie się działo, będzie zabawa"

1 komentarz:

  1. Oby IO w Soczi były udane dla Polski ! Cieszę się że była wpadka bo to Ruski...

    OdpowiedzUsuń