niedziela, 11 stycznia 2015

Kowalczyk w szpitalu!!! Dramat w Tour de ski

Justyna Kowalczyk nie ukończyła ostatniego biegu cyklu Tour de Ski. Polka nie dała rady podbiec pod legendarny stok Alpe Cermis. - Justyna zemdlała i została odwieziona do szpitala. Serwismen polskiej biegaczki uspokoił, że do szpitala pojechała tylko na badania. Zwycięstwo pierwszy raz w karierze odniosła Marit Bjoergen.
Zawodniczki rywalizację w słynnym cyklu zakończyły dziewięciokilometrowym biegiem w stylu dowolnym.
Marit Bjoergen na trasę wyruszyła z ponaddwuminutową przewagą nad Heidi Weng. Od początku było więc jasne, że dogonienie Norweżki graniczyć będzie z cudem. Justyna Kowalczyk wystartowała jako piąta zawodniczka. Niestety z każdym kilometrem słabła i traciła kolejne pozycje. Ostatecznie nie ukończyła zawodów, schodząc z trasy na kilkaset metrów przed metą. Polka upadła i została zabrana na noszach do punktu medycznego.
- Justyna zemdlała i została odwieziona do szpitala. To wszystko co w tej chwili wiem - powiedział PAP Rafał Węgrzyn, asystent trenera Aleksandra Wierietielnego.
Tuż po biegu pojawiły się sprzeczne wersje wydarzeń. Jedna z nich mówiła o wizycie Polki w szpitalu, druga, według dziennikarza TVP Aleksandra Dzięcołowskiego, mówi o tym, że Kowalczyk została odwieziona skuterem do ambulatiorium przy trasie, wyszła z niego o własnych siłach, razem ze swoim bratem, kardiologiem.


Sytuację częściowo rozjaśnił serwismen Justyny - Are Mets. W rozmowie z Pawłem Wilkowiczem potwierdził, że Kowalczyk trafiła do szpitala na badania. Ale co się dało dalej, jeszcze nie wie.
Cały cykl był niesamowitym popisem Marit Bjoergen, która w wielkim stylu wygrała pięć pierwszych biegów. Ostatni bieg, to z kolei popis Therese Johaug, która pobiegła o minutę szybciej niż Bjoergen i zapewniła sobie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Trzecie miejsce zajęła Heidi Weng.
Sylwia Jaśkowiec zakończyła bieg na 16. miejscu, a Kornelia Kubińska była 21.
Dzięki zwycięstwu w TdS Bjoergen jest bardzo blisko wywalczenia czwartej w karierze Kryształowej Kuli. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wyprzedza ubiegłoroczną triumfatorkę Johaug aż o 450 punktów. Kowalczyk zajmuje ósme miejsce.
Następne pucharowe zawody odbędą się w sobotę. W Otepaeae zaplanowano sprint techniką klasyczną. Ta estońska miejscowość jest bardzo szczęśliwa dla narciarki z Kasiny Wielkiej. Polka właśnie tam po raz pierwszy w karierze stanęła na podium PŚ i odniosła pierwsze zwycięstwo.


x

1 komentarz:

  1. Piękne tło :) Kocham skoki narciarskie :) Kiedyś byłam fanką piłki nożnej i F1 :) Zapraszam na mojego bloga http://tolerancyjna92.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń