Polacy za burtą.

"POLSKA, POLSKA, POLSKA" - te słowa mogliśmy usłyszeć na arenie  podczas meczu Biało - Czerwonych z Chorwacją, która ostatecznie wygrała z nami 31: 28 i awansowała do półfinału wielkiego turnieju w Danii.
Mało tego nasi rywale zapewnili sobie udział w Mistrzostwach Świata w Piłce Ręcznej w Katarze(Rosja).
Sądzę, że kluczowym momentem w meczu było wyjście na drugą połowę. Chorwacja wykorzystała "uśpienie" Polski i wyszła na prowadzenie po dwóch minutach. Biało - Czerwoni nie potrafili zaskoczyć  Alilović' a ( bramkarza Chorwacji ) i przez siedem minut ich dorobek wynosił nieustannie "15".

W przeciwieństwie jak miało miejsce ze Szwecją, nasi szczypiorniści zaczęli spotkanie bardzo dobrze.
Przez kwadrans to oni wygrywali i panowali nad piłką. Lecz u rywali był niesamowity Duvnjak, który najbardziej punktował w drużynie. Należy przypomnieć, że to właśnie on najczęściej pakował piłkę do siatki podczas Ligi Mistrzów.
Trochę szkoda niewykorzystanych rzutów karnych przez Tomka Kuchczyńskiego, które dość zaważyły o losach spotkania.
Moim zdaniem najwięcej w ataku zrobił nasz obrotowy Bartosz Jurecki, to dzięki niemu mogliśmy cieszyć się z wielu bramek oraz dwuminutowych kar, które dostawali głównie Gojan i Kopljar.
Jak pięknie bronił Piotr Wyszomirski we wczorajszym meczu, to dziś pochwalić go nie możemy, ale również Sławomir Szmal nie bronił najlepiej jak np. gdy z uda oddał strzał Cupić.
Na koniec zwracam się do najbardziej poszkodowanego w tym spotkaniu Jakuba Łucaka , który został uderzony  przypadkowo w policzek przez Grabarczyka. WRACAJ DO ZDROWIA.
Bez Ciebie nie gramy!!!

Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić wszystkich na mecz Polski z Islandią o 5-te miejsce, które odbędzie się w piątek.

 Fakt, że doszliśmy tak daleko bardzo cieszy, ale też czujemy wewnętrzny niedosyt.
Znowu do walki o medale zabrakło bardzo, bardzo mało.

Ciągle słyszymy, że "Piłka ręczna to nie jest brutalny sport", ale czy możemy się do końca z tym zgodzić
Widząc dzisiejszy obraz gry nie pozostaje mi nic innego jak skrytykować ten cytat i śmiało powiedzieć, że Chorwacja w stosunku do nas nie grała fair play, a szczególnie do naszego kołowego Bartka.
Non stop było widać nie ładne zagrania obrońców, które wymuszały złość naszych szczypiornistów
Chodzi mianowicie o agresywne przepychanki, brutalne odpychania, i tzw "wejścia z łokcia", którym podopiecznym Slavka Goluža nawet dobrze wychodziły.
Uważam, że IHF (międzynarodowa federacja piłki ręcznej ) powinna coś
z tym zrobić. Bo za chwile piłka ręczna będzię porównywalna z RUGBY czy FOOTBALLEM amerykańskim.
A wy co na ten temat sądzicie? Piszcie w komentarzach....

Składy obydwu drużyn :

Polska: Szmal (8/31 - 26%), Wyszomirski (2/10 - 20%) - Jaszka 4, Lijewski 5, Kuchczyński 3 (1), Wiśniewski 2, B. Jurecki 4 (2), M. Jurecki 6, Grabarczyk, Jurkiewicz, Syprzak 1, Łucak 1, Krajewski, Kubisztal, Szyba, Chrapkowski 2.

Kary: 4 min.
 
Karne: 3/5.

Chorwacja: Alilović (8/34 - 24%), Losert (2/4 - 50%) - Duvnjak 6, Kopljar 4, Vori, Gojun, Horvat 6 (3), Vuković, Bicanić 5, Buntić, Valcić, Strlek 6, Cupić 3, Musa, Slisković 1.

Kary: 12 min.
 
Karne: 3/5.

Kary: Polska - 4 min. (Jurkiewicz, Chrapkowski - po 2 min.); Chorwacja - 12 min. (Gojun - 4 min., Kopljar, Vori, Buntić, Musa - po 2 min.).

Sędziowali: V. Koracek oraz J. Novotny (Czechy).

M	Drużyna	M	Z	R	P	Bramki	Pkt
1	Francja	5	4	0	1	157:140	8
2	Chorwacja	5	4	0	1	147:126	8
3	Polska	5	3	0	2	145:136	6
4	Szwecja	5	3	0	2	138:137	6
5	Rosja	5	1	0	4	141:154	2
6	Białoruś	5	0	0	5	137:172	0