piątek, 21 marca 2014

Kamil Stoch z Kryształową Kulą - to już pewne. Piątkowy konkurs indywidualny w Planicy już za nami.

TEN NAJWAŻNIEJSZY OBRAZEK PODSUMOWUJĄCY PRACĘ KAMILA!!!  


Kamil Stoch dołączył do najlepszej elity skoczków narciarskich i stał się 20 zawodnikiem odbierającym tą zasłużoną nagrodę i drugim Polakiem. Jak pamiętamy Adam Małysz aż czterokrotnie wygrywał Puchar Świata. Ostatni w 2007r. Chłopak z Zębu wtedy był cieniem wielkiego mistrza. Dziś sytuacja się odmieniła. To on jest najlepszy i nikt nie może już mu zagrozić. Polak po 7 latach znowu zawiezie tą prestiżową nagrodę do swojej rodzinnej miejscowości. Już się boję, co oni dla niego szykują...
Jak już obliczono, Stoch potrzebował minimum siódmego miejsca, aby być pewny. Jak sam ogłaszał, nie bawi się w matematyczne obliczeniówki. Dla niego najważniejsze to oddać dwa pierwszorzędne skoki.
Czy dzisiaj, po zakończonych zawodach może to potwierdzić. Uważam, że tak :)


21.03.2014 - Podium PŚ w Planicy
Po szybko zakończonych Mistrzostwach w Lotach, zawodnicy przenieśli się na słoweńską skocznię w Planicy. Już wczoraj odbyły się do niej kwalifikacje, w których triumfował młody, niedoświadczony gospodarz, a tuż za nim Stjernen.
Dziś już nie zdołali obronić tych wysokich miejsc, ale trzeba przyznać, że te wczorajsze skoki nie były przypadkowe gdyż obaj zawodnicy zdołali przebrnąć przez pierwszą rundę.
Najbardziej natomiast cieszy postawa trzech Polaków, którym udało się również awansować do finałowej rundy. Są to: Maciej Kot, Piotr Żyła i Kamil Stoch.
W pierwszej serii nasz Biało - Czerwony ( Maciej) złapał noszenie i pofrunął na 130 metr. Dało mu to bardzo dobre 10 miejsce. Drugi nasz Polak - Piotr Żyła, który powoli wraca do swojej formy. Jak pamiętamy na Igrzyskach to on zawiódł,  i długo nie mógł się pozbierać. Ale bez  niego po prostu nie może być skoku. Te śmieszne teksty, gesty oraz mimika twarzy są wyjątkowe. Jak prawdziwy góral. Nigdy nie zapomnę, jak Piotrek przed kamerą powiedział, że jego córka "zesrała się w kiblu" i jeszcze ten specyficzny głos. Uśmiech sam zareagował. Nie dało się tego zostawić bez chociaż chwili uśmiechu. I właśnie m.in z tego Polacy kojarzą Żyłę, ale czy to dobrze?
Piotrek po pierwszej serii również nie mógł narzekać - 15 miejsce ze skokiem 128m.
Sześciokrotny triumfator w tym sezonie, nasza gwiazda poleciała 131,5m  - 6 miejsce.
Inni, najlepsi skoczkowie nie tak łatwo odpuścili przedostatni konkurs. Głównie mowa o trzech zawodnikach. Najlepszym z Norwegii Bardalowi, który chciał zakończyć karierę ( Stanowcze: nie zgadzam się hehe) , Freund'zie, który tydzień temu zdobył złoty medal w Harrachovie oraz Prevc'ovi, który miał znikome szanse na zdobycie KK.

 Do drugiej rundy nie awansowało dwóch biało - czerwonych. Klemens Murańska zakończył swój sezon, a w ostatnim dla niego konkursie zajął 35 miejsce. Dawid - 38.
Anders po pierwszej serii najlepiej się spisał. W nie za dobrych warunkach, udało mu się skoczyć powyżej 130 metrów.
Złoty medalista z Soczi drużynowo, ustanowił nowy rekord skoczni,  w pomagającym wietrze skoczył 137,5m.
Prevc miał natomiast beznadziejne warunki. Ale zdołał nie zawieźć swoich kibiców, którzy tylko czekali na jego skok. Skoczył tylko 129m, ale wystarczyło na czwartą lokatę.
Druga seria już zdecydowanie "uśmiechnęła się do nas". Polacy pokazali " pazur:. Wyszli z dołka. Przezwyciężyli ten stress i inne dolegliwości. Piotrek skoczył 122 metry i spadł na 20 miejsce, natomiast to co zrobił Maciej po prostu wspiął się na wyżyny swoich umiejętności. Nasz Orzeł leciał i leciał. 134m dały mu awansować tylko o dwa oczka, ponieważ rywale  również chcieli na koniec dać z siebie wszystko, jak m.in Kasai. Ten to dopiero ma zdrowie za byka. Ma już ponad 20 lat kariery i jeszcze mu mało. Dla porównania dam Gregora Schlierenzauera, który również rozważa skończyć ze skokami, a ma chyba dopiero 23 lata.
Wracając do konkursu. Kamil skoczył jeszcze dalej niż w pierwszej serii. Wylądował na 134 metrze i w konsekwencji dało mu to awans z pozycji 6 na 4. Ponieważ swoje skoki zepsuli Austriacy : Kofler oraz Schlierenzauer.
Konkurs wygrał Freund, wyrównując swój rekord skoczni -jest to już jego 7 triumf w PŚ, wyprzedził w tej klasyfikacji Stocha. Drugi był Anders Bardal, a za nim Peter Prevc.
Co to oznacza?
Mamy nowego wicelidera PŚ. Severin, który jest w swojej życiowej formie i wychodzi mu po prostu wszystko wyprzedził Słoweńca o 11 punktów.

Ostatni konkurs indywidualny, który odbędzie się w niedzielę o 10.30 ma wyłonić ostatecznie drugie i trzecie miejsce w Pucharze Świata. Zapowiada się ciekawa rywalizacja pomiędzy Niemcem, a Słoweńcem.
Z jednej strony Prevcovi będą pomagać kibice, ale nie ukrywajmy, że Freund jest od niego lepszy.
Co za decyduje o drugim miejscu na podium>? Żeby tylko nie warunki pogodowe.
Bo tego nie zniosę...

Natomiast jutro, również czytelników mojego posta zapraszam do śledzenia skoków naszych Polaków w TVP 1 lub EUROSPORT od 11.00. Właśnie w sobotę odbędą się ostatnie drużynowe zawody. Czy Polska stanie pierwszy raz w tym sezonie na podium? Bądźmy dobrej myśli.
Gdyż, biorąc pod uwagę najlepszą dziesiątkę dzisiejszego konkursu mielibyśmy duże szanse.
Maciek, Kamil, Piotrek, a kto czwarty? Przekonacie się sami, oglądając to sportowe wydarzenie.

Na koniec ten epicki tekst naszego Mistrza!!
- Bóg zapłać za gratulacje, jeszcze to do mnie nie dociera. Aż sam, sobie zazdroszczę. Dzięki kochani, że byliście razem ze mną. Bez was nic by nie było.

Kamilu, bez ciebie nic by nie było. I ty dobrze o tym wiesz. Ile ja to razy cieszyłem się z twoich sukcesów. Człowieku, możesz sobie odpocząć. ( ale wracaj szybko) Żartuję...
http://www.galeria.skijumping.pl/data/media/1970/002%20Skocznie%20w%20Planicy.jpg















Też tak chcę...

1 komentarz:

  1. Przed sezonem nie spodziewałem się , że on będzie najlepszy dla Polskich skoczków. Kamil zrobił coś niesamowitego w tym sezonie. Jeżeli chodzi o sukcesy w jednym sezonie to przebił on Małysza. Brawa dla drużyny, bo dziś zajęli 2 miejsce w zawodach drużynowych . Brawo :)

    OdpowiedzUsuń