Franciszek Smuda, zna go chyba każdy Polak, który uprawia zawodowo lub amatorsko piłkę nożną lub przed telewizorem ogląda zmagania Wisły Kraków.
Po skończonej karierze zawodnika ( obrońca) przeszedł na stanowisko trenera. Już niejednokrotnie zmieniał swój klub. Zawitał m.in Legię Warszawę jako następca Dariusza Kubickiego. Za dużo z nią nie wywalczył. Nie udało mu się zająć czołowych miejsc w lidze i awansować do Ligi Europejskiej czy Ligi Mistrzów. W następnym sezonie przegrał w Pucharze z Zagłębiem Lubin i został automatycznie zwolniony. Trenował jeszcze Widzew, z którym najwięcej osiągnął. Doszedł z Łodzianami do LM i grał w fazie grupowej. Dwa razy zdobył z łódzkim klubem tytuł mistrza. To naprawdę wielkie osiągnięcie( przed objęciem Legii)
Później zawitał w Wodzisławie, Lubinie, a nawet w Lechu Poznań. Z nimi awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Lech Poznań był pierwszą polską drużyną, która awansowała do tej fazy turnieju po wprowadzeniu rozgrywek grupowych.
Jego następną drużyną ( po Lechu i Zagłębiu Lubin ) została Polska Reprezentacja. Tu już nie było tak łatwo. Jego celem było wyjście z grupy na Euro 2012, które jak zapewne wiecie było w Polsce.
Ambitny plan zatonął w gruzach. Jakaś klątwa objęła kolejnych trenerów Polskiej kadry.
Jak już się do tego przyzwyczailiśmy, odpadliśmy z grupy. A przypomnę - mieliśmy najłatwiejszą grupę ze wszystkich. Grecja, Czechy, Rosja, co tu dużo mówić. Hiszpania by ich wzięła na raz :)
Później nadszedł czas na ponowne wstąpienie do Krakowa. 11 czerwca 2013 roku podpisał z Białą Gwiazdą trzyletni kontrakt. Tym samym tę funkcję objął po raz trzeci.
Powiem, że nie jest najgorzej. Obecnie Wisła zajmuje czołowe miejsce w lidze i jest w grupie mistrzowskiej.
Najbardziej zaniepokoiło mnie ostatnie wydarzenie związane z Franz.
Wiele osób spekuluje, że były selekcjoner Polski ma zamiar opuścić klub. Powód narzuca się tylko jeden.
Złe stosunki pomiędzy nim, a kibicami. Nie wiem do końca czym to jest spowodowane, przecież Smuda dobrze prowadzi zespół, a Biała Dama pnie się ku górze. Co więcej, na oficjalnej stronie Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków pojawił się tekst, w którym fani klubu wprost krytykują trenera i chcą, aby jak najszybciej go zwolnili.
Smuda miał już swoje pięć minut, i dla gazety krakowskiej wypowiedział się co myśli o tej sprawie...
Bez owijania w bawełnę oznajmił, że jak będzie taka potrzeba to odejdzie z klubu i nic nie stanie mu na przeszkodzie. Jak im się nie podoba jego osoba to nie ma o czym rozmawiać. Spakować się i odjechać to nie jest trudna rzecz. Mówił również, że nie wtrąca się w sprawy organizacyjne. Jak jestem tu niechciany, to dlaczego miałbym im to robić.
Na zakończenie zapowiedział, że jak jeszcze raz taka sytuacja się powtórzy, i będą głośno myśleć na jego temat w najbliższym spotkaniu w Krakowie, z Zawiszą to długo zastanowi się nad swoją przyszłością z klubem.
Ja tu za bardzo nie mam co dopowiedzenia na ten temat. Dlaczego takie negatywne nastawienie do selekcjonera? Rozumiem, jakby nic nie robił i wymagałby tylko zapłaty. Ale to dobry i ambitny facet, który umie wyprowadzić drużynę z dołka. Powiem krótko: Byłem w szoku jak się o tym dowiedziałem.
VS
Kto wygra???
Fajny jest twój blog, widać po tym co piszesz jak bardzo interesujesz się sportem :D Podziwiam i życzę zapału abyś pisał to co piszesz, bo dobre to jest :) A poza tym zapraszam do mnie :) http://przyjacieltocos.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńwidzę, że bardzo się tym interesujesz :) niech wygra najlepszy.
OdpowiedzUsuńobserwuję od dawna, liczę na rewanż :)
Legia dokonała niemożliwego...prowadzić 2-0 grać 11 na 10 i zremisować mecz...Lubię Smudę ale Wisły nienawidzę, więc Smudzie życzę jak najlepiej ale nie na ławce trenerskiej Wisły
OdpowiedzUsuń